fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Karta Życia w Pułtusku z FMS

26 stycznia obchodziliśmy Ogólnopolski Dzień Transplantacji. W związku z tym, 10 lutego, na ulicach Pułtuska, członkowie Federacji Młodych Socjaldemokratów przeprowadzali akcję „Karta życia”, promując szczytną idee ratowania życia poprzez oddanie narządów do transplantacji.

O "Karcie życia" w naszej stałej rubryce „3 Pytania do...” opowiada przewodniczący Federacji Młodych Socjaldemokratów województwa mazowieckiego Błażej Makarewicz:

1. Co to jest „Karta Życia”?

Karta życia to symboliczna zgoda na pośmiertną transplantację narządów. Karta jest wielkości dowodu osobistego. Na jej odwrocie znajdziemy miejsce na wpisanie naszych danych: imię i nazwisko, podpis, nr pesel oraz numer kontaktowy do bliskiej osoby. W przypadku naszej nagłej śmierci taka wypełniona karta może posłużyć jako zgoda na przeszczep naszych narządów dla osób, które na nie oczekują. Oczywiście zgodnie z prawem polskim, obowiązuje domniemana zgoda na bycie dawcą, co oznacza, iż w przypadku braku naszego sprzeciwu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów lekarze mają prawo pobrać narządy. Jednak w Polsce jak i na świecie promuje się noszenie oświadczenia woli, które jest wyrażeniem woli osoby, która taki dokument posiada. „Karta życia” jest właśnie takim oświadczeniem.

2. Jaki jest główny cel akcji, którą przeprowadza Federacja Młodych Socjaldemokratów?

Chcemy zwrócić uwagę społeczności lokalnej na ten problem. Zależy nam, aby ,,karty” które rozdajemy stały się przyczynkiem do dyskusji na ten temat wśród rodziny i bliskich. Promując szczytną idee ratowania życia poprzez oddanie narządów do transplantacji zachęcamy do noszenia przy sobie podpisanych oświadczeń woli. Zaproponowałem mojej organizacji, aby w tym roku przeprowadzić akcję we wszystkich mazowieckich powiatach w których mamy swoje koła, mniej więcej w tym samym czasie. 26 stycznia obchodziliśmy bowiem Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Rozdaliśmy kilka tysięcy „kart”, a na przestrzeni ostatnich lat kilkadziesiąt tysięcy. W tym roku do „kart” dołączaliśmy także ulotki informacyjne – „nie zabieraj narządów do nieba”. Noszenie takiej „karty” przy sobie to niewiele, a przecież może kiedyś przyczynić się do uratowania czyjegoś życia.

3. W minionym tygodniu można było Was spotkać na ulicach Pułtuska. Czy akcja cieszyła się zainteresowaniem wśród pułtuszczan?

Zdecydowanie, choć chcę podkreślić że to nie pierwszy raz kiedy rozdajemy w Pułtusku „karty życia”. Podobną akcję przeprowadzaliśmy już w 2010 roku. Planujemy ją powtórzyć w Pułtusku jeszcze w najbliższych dniach. Na pewno będziemy to robić w przyszłości. Generalnie zarówno pułtuszczanie jak i mieszkańcy innych miast zgadzają się z ideą akcji i chętnie biorą od nas „karty”. Niektórzy nigdy o czymś takim nie słyszeli więc zainteresowanie było jeszcze większe. Chodzi w końcu o ratowanie ludzkiego życia.

Rozmowa ukazała się w 6/2013 numerze Pułtuskiej Gazety Powiatowej

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem